Kategorie

Modlitwy w intencji I 2025

Witamy nowy rok w ledwie widocznym w deszczu śniegu. Cóż nami powoduje, aby się po raz kolejny spotkać? Intencja i chyba coraz bardziej wspólnota, która się w cieple albertyńskiego sanktuarium powoli formuje.

Kapłan nawiązuje dzisiaj do zasadniczego pytania o istotę człowieka, zaczynając od pogłębionych rozważań -kim jesteś- zadawanym św. Janowi Chrzcicielowi w dzisiejszej ewangelii. Na to pytanie odpowiada Jan poprzez ukazanie swej funkcji jako Głosu poprzedzającego Mesjasza, jako Chrzciciela Wodą i uniżonego sługę tego, któremu nie jest godzień rozwiązać rzemyka u sandałów.

Wpleciona w to rozważanie została Encyklika Św. Jana Pawła II „Redemptor Hominis” traktująca o godności ludzkiej i warunku zrozumienia siebie w odniesieniu do Chrystusa. Pierwsze czytanie również podnosi aspekt warunku przyznania się do Jezusa, jako konieczny do przyjęcie synostwa Ojca.

Wiele wysiłku poświęconego zostaje na przedstawienie konieczności i potrzeby działania Ducha Świętego w rozeznaniu o świętości Kardynałów, ale i innych postaci z naszej historii. To w każdym z nas, wracając do czytań, wydaje się być, po uznaniu Jezusa, wszczepiona cząstka sumienia potrafiająca rozeznać, już jako oświecona wspólnota, prawdę i wolę Boga.

Kilka tych wątków o istocie człowieka scala widok Świętego Dzieciątka Jezus w pięknie przygotowanej szopce obok ołtarza. Kim jest ta dziecina, kim będzie, jak się objawi to niemowlę, które Matka Uboga przysłoniła pieluszką?

Po latach również tkaniną, już teraz nie białą czystą, ale purpurową z krwi okryte zostało ciało domniemanego bluźniercy. Tak myślał człowiek, i tak pokornie i niewinnie jak kiedyś pasterzy w żłóbku przyjął go Bóg. Nic nie mówi … kocha spoglądając na nas z obrazu.

Oto kim jest. Oto człowiek. Ecce Homo.